Nagana i dyscyplinarka za to samo uchybienie
Możliwe jest rozwiązanie umowy o pracę nawet bez wypowiedzenia na podstawie tego samego zdarzenia, za które została nałożona na pracownika kara porządkowa, gdy waga tego przewinienia jest na tyle znacząca, że okoliczności i konsekwencje jego popełnienia uzasadniają przekonanie pracodawcy o niemożności dalszego zatrudniania pracownika.
Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 18 lutego 2015 r. (I PK 171/14).
Stan faktyczny
Pracownik był zatrudniony w spółce na podstawie umowy o pracę jako administrator sieci i serwisant. Był odpowiedzialny m.in. za monitorowanie działania sieci oraz serwerów, a także dbanie o wydajność sieci. Prywatnie prowadził on również własną działalność gospodarczą, polegającą przede wszystkim na zarządzaniu stronami internetowymi, sprzedaży hurtowej komputerów oraz prowadzeniu doradztwa w zakresie informatyki. Na skutek przeprowadzonej przez pracodawcę kontroli, pismem z 7 kwietnia 2011 r. pracodawca nałożył na pracownika karę nagany. Jako przyczynę wskazał dopuszczenie się przez niego rażącego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych poprzez podjęcie działalności gospodarczej bez powiadomienia pracodawcy, wykorzystywanie do celów prowadzonej działalności gospodarczej numeru telefonu służbowego pracodawcy, oraz wykonywanie czynności związanych z prowadzoną działalnością w godzinach pracy. Na skutek złożonego przez pracownika sprzeciwu, pismem z 20 kwietnia 2011 r. kara została uchylona w związku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta